|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Candy.
Queen Is The Only One
Dołączył: 18 Lip 2009
Posty: 1905
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łańcut. Płeć:
|
Wysłany: Czw 21:49, 18 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
faceci, czego oni tak naprawdę chcą?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
ciastek
Kleptoman
Dołączył: 14 Lip 2010
Posty: 147
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 23:24, 18 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Mam na oku kolegę z klasy. Chyba się w nim powoli zakochuję. Albo to zauroczenie.
No, ale z niego jest takiii słodziak. <3 I do tego ma świetny charakter
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Blair
Queen Is The Only One
Dołączył: 15 Mar 2010
Posty: 762
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Upper East Side Płeć:
|
Wysłany: Pią 16:32, 19 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
nie wiem, chyba nikt nie wie. nawet oni sami.
jak ma na imię? gadacie codziennie? podobasz mu się? jak wygląda? jaki jest? opowiadaj.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ciastek
Kleptoman
Dołączył: 14 Lip 2010
Posty: 147
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 17:26, 19 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Ma na imię Rafał. Taak rozmawiamy codziennie, na niektórych lekcjach nawet koło niego siedzę. Jest ode mnie wyższy o głowę. Ma brązowe włosy, zniewalający uśmiech, cudowne oczy. Jest dobrze zbudowany. Nie wiem co jeszcze powiedzieć. xD
W sumie to nie wiem czy mu się podobam, ale wydaję mi się że mnie lubi. I oboje lubimy sobie dokuczać. I w sumie to się do mnie uśmiecha gdy mnie widzi.. Nie wiem, co mam oo tym myśleć..
A do tego jaki jest, nie umiem tego opisać słowami.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agness
Nobody Does It Better
Dołączył: 02 Gru 2009
Posty: 1964
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań Płeć:
|
Wysłany: Pią 17:41, 19 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
my z kumpelą chcemy do niego wbić w środe przed kólkiem, bo mamy wolna godzine, nie opłaca sie nam wracać do domu, a siedzenie na schodach w bud C, nie jest fajne xDDD
właśnie Candy, zadaję sobie to samo pytanie. wczoraj na dugiej przerwie stałam ze znajomymi, a On kilka razy przechodził koło naszej grupki, i moja bff mówiła, ze kilka razy zerkał nieśmiało w moją strone, a dzisiaj jak mu mówiłam siema, to sie odwrócił akurat, a potem jeszcze sie od niego uśmiechnełam to tego nie widział... xD w sumie nie wiem czy się cieszyc czy co...?
no to fajno ciastku
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Candy.
Queen Is The Only One
Dołączył: 18 Lip 2009
Posty: 1905
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łańcut. Płeć:
|
Wysłany: Pią 20:43, 19 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Bee bombarduje pytaniami, że ja nie mogę.
no cóż ciastkowa, rób co serce Ci śpiewa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agness
Nobody Does It Better
Dołączył: 02 Gru 2009
Posty: 1964
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań Płeć:
|
Wysłany: Pią 21:11, 19 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
jak taki karabin maszynowy xDDD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Blair
Queen Is The Only One
Dołączył: 15 Mar 2010
Posty: 762
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Upper East Side Płeć:
|
Wysłany: Nie 23:51, 21 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
jeju, ale mi się Twój opis tego Rafała skojrzył z Rafałem z którym kiedyś kręciłam. czy jak to tam nazwać. jejq. to życzę Wam powodzenia, i oby coś z tego wyszło.
Ness, dokładnie wiem jak się czujesz. czasami On się na mnie gapi i uśmiecha, na okrągło. i ja to widzę. kocham sprawdzać, jak On sprawdza czy sprawdzam czy On się na mnie patrzy. hah, jakie skomplikowane stwierdzenie. a z drugiej strony, potem mówisz mu 'cześć' czy się uśmiechasz, i już tego nie widzi. więc o co im chodzi? -.- przed kółkiem, dobry pomysł. bawcie się dobrze. ja chcę wtedy iść do Jasia, np z Jurandem. w końcu Jasiu i tak się z nami założył, że ma przychodzić, a za każde kółko na którym nas nie będzie wisi nam dwa piwa. sporo już tego. a tak mogłabym mu przypomnieć i przynajmniej nie zrujnowałby się finansowo. : P
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agness
Nobody Does It Better
Dołączył: 02 Gru 2009
Posty: 1964
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań Płeć:
|
Wysłany: Pon 11:16, 22 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
ostatnio ni eogarniam facetów
znaczy to raczej nie wypali, bo zdecydowanie nie zdobędę sie na to, żeby do niego iść xDDD znaczy z kumpelą to jeszcze ale mimo wszystko nie wyobrazam sobie tego
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agness
Nobody Does It Better
Dołączył: 02 Gru 2009
Posty: 1964
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań Płeć:
|
Wysłany: Pią 14:57, 26 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
powiem wam, ze jestem z siebie dumna xDD sama do niego dzisiaj podeszłam i zagadałam, jak wracałam do domu znaczy podeszłam, bo szedł sam, a ja miałam do niego taką mało istotną sprawę, która w sumie nie wymagała pytania, ale zanim zdążyłam pomyśleć, tak samo jakoś wyszło i on się tak słodko uśmiechnął, i autentycznie czułam jak mi się kolana uginają pode mną xDD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Blair
Queen Is The Only One
Dołączył: 15 Mar 2010
Posty: 762
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Upper East Side Płeć:
|
Wysłany: Sob 10:11, 27 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa <3 ooooooooooooooooo <3>
hah, mi się nogi wczoraj cały dzień uginały. bo taki zwariowany dzień, prawie cały z Jonnym. bo w czwartek u niego byłam (on był chory cały tydzień). i tak sobie gadamy. on opowiada, że nie chce iść w piątek do szkoły bo jest sprawdzian z historii ale musi iść bo inaczej mama mu nie pozwoli nigdzie wyjść na weekend. no a ja tak sobie myślę, i mówię że mi się nie chce iść w piątek do szkoły, a mam wolną chate to możemy iść do mnie. w końcu on ma zwolnienie do piątku, a jego mama będzie myślała że jest w szkole. no i mieliśmy się dokładnie zgadać wieczorem na fejsie lub gadu. wracam do domu. zrobiłam lekcje etc. i siedzę sobie na gadu i fejsie. już zasypiałam, więc zamierzałam zamknąć komputer i iść się myć i spać. a tu nagle dźwięk wiadomości na fejsie. I TAK SIĘ OŻYWIŁAM, ŻE TO KONIEC. hah. pisaliśmy gdzieś do pierwszej. masakra. on szedł normanie na 8:10 a ja na 7:20. a o 8:15 pod szkołą się umówiliśmy. i teraz taka rozkmina jak to zrobić, w końcu moja mama na 8 do pracy idzie, więc nie mogę zostać w domu od razu bo zobaczy. więc od rana udawałam chorą. że mnie głowa boli etc. i poszłam na pierwszą lekcje. dzwonię na przerwie do mamy że głowa mnie boli i chce wrócić. ona mnie zwalnia. tu było małe zamieszanie bo Borowczak się upierała że ktoś musi po mnie przyjechać, ale w końcu załatwiłam sprawę tak, że mogłam wracać. idę pod szkołę. i chwilę czekam przychodzi Jasiu, z kolegami (w sumie dobrze, bo może byłoby troszkę nie zręcznie xd) i mówi że oni nie maja co ze sobą zrobić i decyzja należy do mnie. i tak się spojrzał, po czym powiedział "ale mi pasuje, żebyśmy byli sami : D" haha. ale głupio było powiedzieć, nie nie idziecie, idę tylko z Jonnym. no i poszliśmy. siedzieliśmy u mnie, gadaliśmy, graliśmy w jenga bo Jaś chciał. miło było. potem poznałam siostrę jego - Marte - tą starszą. przyszła do mnie po klucze od domu, bo Jasiu miał a ona nie. potem poszli. i żegnając się Jasiu powiedział 'nie dam Ci buzi, bo Cię zarażę' po czym tak słodko się uśmiechnął. <3 kolana były z waty. co ja gadam, całe nogi! hah. a ja poszłam spać bo faktycznie mnie głowa bolała. no i potem dogadałam się z mamą, żebym mogła wyjść gdzieś wieczorem (zbiórka i potem po zbiórce). na początku nie chciała mnie puścić "bo chora jestem". ale w końcu zaczęła się ze mnie śmiać, że niby udawałam. tłumaczę jej że nie do końca, a ona dalej się śmieje. i mówi że mam wyjść. haha, nie ogarniam jej czasem. ale jest spoko : D no i byłam na zbiórce. po zbiórce z przyjaciółką poszłam do sklepu. i rozkminka jakiego tymbarka kupić. a tu nagle JONNY wchodzi do sklepu. i Asia 'O, NASZ KOLEGA!'. tak się uśmiechnęłam że to koniec. i on też. mówi, że możemy wpaść do niego teraz, bo on za godzine wychodzi na 18nastkę jednego z kolegów którzy u mnie byli. a my, że okej to przyjdziemy. no i poszłyśmy. otworzył nam drzwi, a tam jego koledzy XD zbiórka na 18nastkę hah i gadaliśmy, pokazali nam prezenty dla tego koegi. Jasiu zaczął tańczyć sambe. hahaha przeuroczy widok. no i potem zrobiłasię godzina, że muszą wychodzić. no i Jasiu musiał się jeszcze ogarnąć. jego koledzy wyszli już a ja ubierałam się w płaszcz. w Jasiu wtedy "jak chcesz, możesz zostać, ja się tylko przebieram" i zaczął rozpinać rozporek XD haaah. zaczęłam się śmiać, i mówię, że idę i może innym razem:P on mówi że okej, i odprowadzi mnie do drzwi. jeszcze chwilę gadamy, wyszło jakoś tak że na dziś się umówiliśmy na łyżwy, ale ma mi jeszcze napisać czy da radę iść itd. więc jestem mega szczęśliwa. no i jeszcze jak się żegnał to tak spojrzał uśmiechnął się i powiedział 'zaryzukuje, że się zarazisz. ale mam to w dupie'. i dał mi całusa w policzek, ale trafił w koncik ust. ahhhhhhhhhhhhhhhhhh <3333333333333
XD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agness
Nobody Does It Better
Dołączył: 02 Gru 2009
Posty: 1964
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań Płeć:
|
Wysłany: Sob 18:30, 27 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
tez tak uwazam
OMG! BEE! CO TO JEST ZA LITANIA?! xDD
wow! xD jestem pod wrażeniem w sumie to ja go zawsze brałam za takiego lekkiego dziwaka, ale z tego co mówisz, to wynika, ze on jest całkiem spoko i wgl . cóz ci moge powiedzieć? cieszę sie twoim szcześciem
a ja mam taką OGROMNĄ ochote sobie z nim pogadać, a on kurde tak rzadko siedzi na GG i fejsi, ze dorwanie go, graniczy z cudem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Candy.
Queen Is The Only One
Dołączył: 18 Lip 2009
Posty: 1905
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łańcut. Płeć:
|
Wysłany: Sob 19:01, 27 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
więcej się nie dało?! oO
powiem jak Ness, cieszymy się Twoim szczęściem !
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ciastek
Kleptoman
Dołączył: 14 Lip 2010
Posty: 147
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 19:26, 27 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Bee ja też się ciesze twoim szczęściem. Oby tak dalej
Ness może uda ci się go złapać.
Jeeej ja już chcę poniedziałek, mimo tego że tak lubię weekendy. Piątek był cudowny, na wszystkich lekcjach siedzieliśmy obok siebie. A na jednej przerwie jak zwykle mnie łaskotał, i w pewnym momencie jakby objął. Ok, nie umiem tego wytłumaczyć, to znaczy stał za mną i objął mnie w pasie, no dobra nie dosłownie objął, bo mnie łaskotał. I w sumie to kilka razy się tak zdarzyło. Jej uwielbiam go. I na długiej przerwie on sobie poszedł do sklepu, no i potem wrócił, najpierw stwierdził że mu zimno, a potem dotknął mojego policzka, po to żeby pokazać że ma zimne dłonie.
Aaaa. Jak ja lubię jak on mnie dotyka <3
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agness
Nobody Does It Better
Dołączył: 02 Gru 2009
Posty: 1964
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań Płeć:
|
Wysłany: Sob 19:32, 27 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
wierz mi ciastku, chciałabym bardzo...
w ten piątek to gadaliśmy jakieś 10 min, ale było fajnie, i mam ochote na więcej ;P. jak dla mnie to on powoli staje isę takim moim narkotykiem xD jak go nie widze to mi źle, jak z nim pogadam czy coś, to później mam ogromny niedosyt
szalejesz ciasteczku ale popieram cię z tym poniedziałkiem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|